niedziela, 19 lutego 2017

Rozdział 7. Pytania

Brak komentarzy:
Hejka, hejka!
Długo się nie widzieliśmy!
Nie wspominam o moim dotrzymywaniu terminów... Tu się kajam i błagam o wybaczenie...
Ogólnie, nie spodziewajcie się rozdziału przed egzaminami. Muszę skupić się teraz przede wszystkim na nauce. Oczywiście, nie wykluczam, że w między czasie pojawią się jakieś one-shoty czy cuś... Ale co do rozdziału...
Ah, nie zawracajmy sobie tym głowy! Liczę na Wasze opinie! 

 Minęły dokładnie trzy miesiące.
Lutia skrupulatnie wyliczała każdy z długich dni spędzonych w Inkwizycji.
Wpatrywała się w zachodzące słońce, oznaczające koniec przeżytej męki. Jej życie uzależnione było od ścisłej rutyny. Wstawała, trenowała, rozmawiała z Nathanielem lub Armeną, czekała na posiłek. Na samym końcu pogrążała się w bezdennej pustce, czekając gdy do jej powiek znów dotrze słoneczny blask.
 Zimno dawało się jej we znaki. Delikatnie chuchnęła na zaczerwienione dłonie. starając się choć trochę je rozgrzać. Rozpuszczone, jasne włosy skutecznie zasłaniały jej szczupłą twarz. Gwar rozchodził się zewsząd, nie dając elfce chwili wytchnienia. Siedziała na kamiennym murku, obserwując z oddali bawiącego się chłopca.
 Zima uderzyła niespodziewanie. Najpierw uniemożliwiła zbiory, następnie całą bielą opadła na Azyl.
Nie wiedziała dokładnie, który to okres. Połowa? Koniec? Nie była pewna, w którym momencie została przejęta przez Inkwizycję.
Prawdopodobnie zdążyła skończyć już osiemnaście lat.

niedziela, 5 lutego 2017

Zmiana szaty graficznej bloga!

Brak komentarzy:
Pewnie większość z Was zdziwi się, wchodząc na bloga :D
Otóż tak, jak już zauważyliście, coś tu się nie zgadza...
Hmmm..... Czy to zmiana koloru stron? Niee, raczej nie...
Ach, no tak! Piękny, nowiusieńki szablonik!

A tak poważnie: na zmianę musiałam trochę poczekać ( jakieś siedem miesięcy...) ale uważam, że było warto. Gdy tylko wchodzę w mój mały świat, od razu zaczynam się uśmiechać, chwytam długopis i piszę. Wena łapie mnie jak nigdy.
Za wykonanie szablonu, nagłówku i wszystkiego pragnę podziękować Irlandce/Vinxen, której talent niesamowicie doceniam ( znaleźć możecie ją na land of grafic ).
Mam również nadzieję, że i Wam się spodoba :D

Strona dalej jest dopracowywana- w wolnym czasie zajmę się wszystkim do porządku ( i zlikwiduję to brzydkie "bez tytułu" po prawej stronie XD).

Odnośnie następnego rozdziału: mam mnóstwo nauki i nie mam pojęcia, kiedy znowu przysiądę do biurka i otworzę zeszyt. Mam w tym roku egzaminy, które chcę napisać jak najlepiej. I tak sobie troszkę popuściłam ( liczyłam na stypendium- wyszłam na średniej zaledwie 4,50 ...), ale nie jest tak źle.

Wpadłam również na pomysł, by prócz rozdziału, prowadzić recenzje, streszczenia i nie tylko. Będzie to blog zarówno dla fanów Dragon age, jak i anime, visual novel, a i miejsce dla plastyków się tu znajdzie ;D
Wszystko to oczywiście w granicach moich możliwości, ale wierzę, że razem uda nam się zrobić coś wspaniałego!
No cóż, to tyle w dzisiejszej notce- do zobaczenia!

Miłej nauki, moje smocze serduszka!
Szkielet Smoka Panda Graphics